chodz.jpg (27660 Byte)


 


 

Chaim Piast

Top Secret Messages 

Msg 31 October 1998 Azymuts testimony

 
Juzek tak wrzeszczy,
Az w uszach mi trzeszczy. (Przepraszam Juzek ale sie musi rymowac.) 
Pan Bog mnie chroni, 
Bo telefon nie dzwoni. (Przepraszam telefon. Ale wiersz jest wierszem).
Marysia zadowolona,
Bawi sie w Napoleona. (Przepraszam Marysiu. Ale tak sie zlozylo.)
Ptaki lataja,
Psy na nich szczekaja. ( Przepraszam ptaki i psy. To nie bylo nic osobiste.)
Komputer sie zacina,
Cenzuruje i wycina. (Przepraszam komputer. Ale rym jest rymem.)
Czlowiek jest okrutny,
Uczucia dla rozrzutnych. (Przepraszam uczucia. Tak wyszlo.)
Julek cicho siedzi,
Nie znalazl odpowiedzi. ( Przeprasza Julku. Ale polecialo rymem.)
Jadwiga wiersz czytala,
I nic nie zrozumiala. (Przepraszam Jadwiga. Poprostu natchnienie.)
Moj pies uciekl z domu,
I kocha po kryjomu. ( Przepraszam "po kryjomu". Nie chcialem jawnie.)
Krolowa wielka Pani.
Wskaze i dostanie. (Przepraszam Krolowa. Ale wpadlas mi do glowy.)
Natan jest znany,
Dwa razy obwieszczany.(Przepraszam Natanie. Ale trzeci raz nie zaszkodzi.)
Misio w Brukseli,
Bo dzieci tego chcieli. (Przepraszam dzieci. Chce zeby wiersz byl dlugi.)
Sen jest dla uczciwych,
Bezsennosc dla falszywych. ( Przepraszam uczucia. Znow was wmieszalem.)
Juzek odlaczony,
Ktos zadowolony. ( Przepraszam Juzku. Ale za mocno wrzeszczales.)
Znowu sie wysralem,
Wiec gowno napisalem. (Przepraszam gowno. Tylko sie nie mscij i smierdz rowno.)

© All rights reserved by Azymut

Please send your comments to Chaim Piast. This document was updated 23.12.97.